| Blog | 2012.02.27 00:57 17:28 |
Ludzie bez skazy i pęknięć | Joe Chal | |  | Andrzej Gwiazda, Joe Chal - Samotni w walce? | 
 "LUDZIE BEZ SKAZY I PEKNIEC"
| |
Kazdy
polski polityk "sukcesu", ktory sie przewinal lub sie pojawia od
poczatkow istnienia PRL az do dzis ma
jakies powiazania z zydami – dlaczego?
Ale
sa ludzie, ktorzy nie maja z tym nic wspolnego, nikt ich nie kreuje i nie placi
za nich niczego a kampanie wyborcza placa z wlasnej kieszeni, czesto kosztem
zaciagania pasa wlasnej rodzinie!
To
wlasnie oni borykaja sie w samotnej walce dla dobra innych Polakow.
A
przeciez maja poparcie i ludzie ich sluchaja. M/innymi ja sie do nich zaliczam,
Andrzej Gwiazda i jeszcze kilku kandydatow na Senatorow RP w ostatnich Wyborach Parlamentarnych nawet dostalismy wiele tysiecy glosow - ale nie wystarczylo!
“My
naprawde jestesmy 100 % Polskimi Patriotami”
Dlaczego
wiec ludzie bez "SKAZY I PEKNIEC" nie moga sie w polityce przebic?
|
| 3799 odsłon | średnio 4,8 (6 głosów)  |
Tagi: Andrzej Gwiazda, Joe Chal, Ludzie bez skazy, Ludzie bez pekniec. | Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | Mirosław Mrozewski - Costerin, 2012.02.27 o 01:06 | Sprawa jest nadzwyczaj prosta
Koryto czyli sejm senat jak to zwa jarmulkowce jest dla nich , Dopuszczani moga byc tylko tacy Goje na ktorych ma sie haki i mozna nimi sterowac.
Nieduzy procent Polakow jednak jest z woli Narodu w sejmie i senacie.
Swiadomosc Polakow ,ta narodowa swiadomosc Polakow jest zbyt mala a ponad 60 lat bolszewizmu uczynilo z wielu homosovietikus. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | | | | uleczka, 2012.02.28 o 05:30 | Polityka to bagno, wiec wiadomo, ze A,Gwiazda niebedzie sobie plamil honoru. A skoro bagno to kaczki, i wszlekiej masci czarne charaktery lubia sie tam chlupotac.
No i ten pzoiom naszej edukacji, ktory zaklada docelowo : policzenie palcow, i wyspelowanie nazwiska i juz abiturent dostaje dyplom "mlodego, wyksztalcownego", no to po takich czego sie mozna spodziewac? Ano, ze Owsiki, Michniki, palikocie ruchacze itd. i inne wyglansowane w mendach - mety, beda chlac przy korycie do bydloszewskiej starosci.
Czy takie bagno nie pochloneloby uczciwego, honorowego, bezinteresiwnego polityka?
Niestety tak obecnie wygladaja relane szanse na zmiene ekipy rzadzacej, czyli sa nie tylko marne, ale wrecz zadne. Mozemy tylko pobiadolic, albo zyc w oblokach. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | MatiRani, 2012.02.27 o 02:30 | | Dlatego nie dochodza do wladzy. Zauwazcie, ze TYLKO I WYLACZNIE dochdza do wladzy, ci na których sa haki, ci, których mozna szantazowac...zauwazylem to dosc dawno, osotanio potwierdzil to John Perkins w ksiazce o imperium USrAela.. mam na Kundlu gdybu ktos chcial... | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | Leszek, 2012.02.27 o 12:13 | Joe, sprawa jest bardzo prosta
Zeby zostać wybranym,
a. odpowiednio duża liczba ludzi
b. musi na ciebie postawić
a. do Sejmu, który coś może, jest ordynacja większościowa. To oznacza, że są wielkie okręgi, by głosy m/w proporcjonalnie można było rozłożyć na partie
ale wtedy
- wchodzą w grę ogólnopolskie ugrupowania, więc już pierwsza trudność, że trzeba zebrać tysiące ludzi, których raczej nie poznasz. Chyba że działasz w ramach już zorganizowanej dużej instytucji, a takie mogą przetrwać głównie jak mają pieniądze. Jest to pierszy krok do utrwalania status quo
- musisz trafić do dziesiątek tysięcy ludzi. nie trafiasz ty, ale twoja zorganizowana paczka, która musi mieć na to środki...
- w wielkim okręgu, z kilkunastoma listami po kilkadziesiąt osób na każdej jest kilkuset kandydatów. W tej sytuacji wyborca nie może nikogo poznać. Może nawet nie zauważyć, że kandydujesz. Więc głosuje się na PROGRAM. Jak wcześniej pisałem, w tej sytuacji, żeby się przebić, musi ieć SIŁĘ PRZEBICIA dla PROGRAMU i WIZERUNKU, więc PEINIĄDZE I MEDIA
b. Żeby wybrali akurat Ciebie, musisz dostać najwięcej głosów na liście, więc musisz cieszyć się zaufaniem i poparciem lidera paczki, żeby wstawił Cie na pierwsze miejsca. Co z tego, że szanuje cie całe twoje osiedle i setki ludzi z branży zawodowej. W układzie wielkich okręgów to za mało. Przegrasz nawet z kimś z własnej listy, a więc
- szansę mają mierni ale wierni bo takich potrzebuje lider, a on decyduje
- nie tylkoo walczysz z konkurencją z inych list ale jeszcze musisz konkurować z innymi, np. miękkimi płaszczkami z własnej listy
Cały ten system:
1. utrwala obecny system i przywództwo partii, sponsorowanych z budżetu, więc jakby bezkonkurencyjnych
2. promuje miernoty albo takich na których szef partii ma haki,, bo dzięki temu szef szefuje
3. nie wiążę wybranych z wyborcami. Poparcie jest rozproszone i bezosobowe. Efemeryczne. Ludzie często dość szybko zapominają na kogo głosowali. Nie wymagają, nie rozliczają. Nie wiedzą gdzie mieszka wybraniec. Nie wircą mu dziury w brzuchu
4. ZMUSZA DO KORUPCJI. Bez mediów i pieniędzy nie da rady, więc ludzie zaciągają zobowiązania... W małym okręgu by ich nie potrzebowali...
W ub roku do senatu był JOW, ale co z tego, skoro:
- Senat jest listkiem figowym i w każdej chwili może być zlikwidowany na pokaz w ramach "oszczędności"
- akurad do Senatu JOW ma mały sens. 100 miejsc to 100 okręgów. Więc okręg i tak jest duży, tzn. obejmuje kilka powiatów. W jednym/dwóch ktoś może być autorytetem, na większym terenie ludzie znów muszą polegać na mediach, no chyba, że ktoś ma sporo czasu, pieniędzy i pomocników, żeby powalczyć...
M/w dokładnie rok temu byłem na spotkaniu w Krakowie, gdzie ze znajomymi postanowiliśmy że spróbujemy sił pod hasłem Akcja Senat Zmiana Ustroju Polski. Postanowiłem startować do Senatu. Zgłosiło się kilka osób chętnych by koordynować moją kampanię. I tak ze 2-3 x mniej niż sądziłem, bo wydawało mi się że dałem się poznać z dobrej strony i trochę ludziom pomogłem w różnych sprawach... Ale OK, to wciąż było coś na początek. Pewnie mógłbym teraz podzielić się wrażeniami i coś doradzić w sprawie o której piszesz, ale tak m/w 1-2 tyg. po tym jak wziąłem się do roboty dowiedziałem się, że syn ma raka... no i były ważniejsze zmartwienia na głowie. Syn dzięki Bogu szybko wyszedł z tego i jest teraz zdrów jak ryba. Może jakieś szczęście w nieszczęściu,a tak w ogóle może nie tędy droga? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | Jacek, 2012.02.27 o 19:35 | I to jeszcze nie wszystko.
Ważne kto liczy głosy. Czy tu mamy 100% pewność?
Choćbyśmy mieli nawet kilkdziesięciu złotych posłów a szef zarządzi dyscplinę partyjną i każe głosować wg jego programu, to też nic nie wyjdzie.
O dotrzymaniu obietnic wyborczych i sumieniu już nawet nie wspominam.
To co teraz jest( tzw demokracja) to nie listek figowy a potężny liść z łopianu zasłaniający wszystkie nieprawości. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | Paweł Tonderski, 2012.02.28 o 10:08 | Doskonałą relację z tej pikiety nagrał Eugeniusz Sandecki, na której widać wyraźnie jak jedna z protestujących, i o dziwo, ci protestujący byli i po drugiej stronie tamtych wydarzeń, byli również, za tym aby ten meczet w Warszawie powstał a inni byli przeciwko, ale to ta sama grupa, ale powracając do mojego komentarza, jeden z protestujących trzymał flagę Izraela. :))) Ale po tym, gdy podszedł do niego pan Sandecki szybko tę flagę schowali. :))))
 www.youtube.com
Proszę obejrzeć zwłaszcza filmik zamieszczony przeze mnie poniżej, naprawdę warto. :))
www.youtube.com
Chyba żydzi wstydzą się swojej flagi. :))))) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | | | | Jacek, 2012.02.28 o 15:26 | Jedni i drudzy są dobrzy.
Tylko co te szumowiny szukają w Polsce? Szczęścia czy podgrzewają kocioł wielokulturowy.
Czy warszawiakom potrzebna jest cotygodniowa zadyma?
Kto za tym stoi?
Szukajmy więc prawdy, podżegaczy i ujawniajmy ich cele.
Polsko ,wsi spokojna, wsi wesoła. Gdzie te czasy? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | | | | Paweł Tonderski, 2012.02.28 o 16:15 | To jest syjonistyczna polityka, skłócić naród albo stworzyć wewnątrz jakiegoś narodu wroga, tutaj wykorzystuje się muzułmanów przeciwko katolikom - chrześcijanom. Wtedy można dzięki sytuacji stworzonej przez samego siebie wykorzystać jakiś przyszły zamach "terrorystyczny" lub morderstwo na jakimś polityku, a potem można tego typu czyny zrzucić na muzułmanów, szczując tym jednych na drugich, samemu pozostając w cieniu tych wydarzeń.
Pozdrawiam. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Joe Chal - "Ludzie bez skazy i pekniec" | |  | | Joe Chal, 2012.02.28 o 23:22 | Witam!
Czesto stosuje sie prowokacje jako narzedzie walki politycznej a ci co prowokacji nie uzywaja nie powinny wchodzic w gre polityczna bo nie maja szans na powodzenie.
Sam sobie odpowiedzialem, "Dlaczego nie wygralem wyborow na Senatora RP"?
Fajny jest ten portal.
Pozdrawiam
Joe Chal | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
|
|
Atom